przez Amelia » Pn, 11 gru 2006, 06:24
No i stało się – zamiast spać zaczęłam potem łazić po necie w poszukiwaniu recenzji "Amelii"
Nie wiem czy kogoś to zainteresuje, ale np. tu jest fajna pseudo-psychologiczna analiza tej postaci:
http://film.onet.pl/F,8131,1072223,1,600,artykul.htmlI choć oczywiście tylko częściowo identyfikuję się z bohaterką to znalazłam w tekście też krytykę samej siebie (właściwie to jakbym już to parę razy słyszała, ale do mnie powoooli takie rzeczy przemawiają
)
Przykłady:
„Postawa, jaką wobec życia przyjęła Amelia, jest dość neutralna - pogoda ducha, wrażliwość, konsekwencja, humor […] Nie interesuje się polityką, religią, problemami społecznymi, żadną z kwestii wykraczających poza niewielki światek, z którym ma bezpośredni kontakt. Nie neguje ich, ale też nie budzą one jej zainteresowania.”
„Nie wymaga niczego w zamian, jest szczęśliwa szczęściem żyjących obok siebie ludzi […] w kwestii własnego szczęścia okazuje się znów nieśmiała, niezdecydowana i - na zmianę - raz zbyt aktywna, to znów pogrążająca się w bierności.”
A tak przy okazji, to moim ulubionym filmem jest niezmiennie „Good Will Hunting” (Buntownik z wyboru). Też beznadziejnie idealistyczny
No i stało się – zamiast spać zaczęłam potem łazić po necie w poszukiwaniu recenzji "Amelii" :lol:
Nie wiem czy kogoś to zainteresuje, ale np. tu jest fajna pseudo-psychologiczna analiza tej postaci: [url=http://film.onet.pl/F,8131,1072223,1,600,artykul.html]http://film.onet.pl/F,8131,1072223,1,600,artykul.html[/url]
I choć oczywiście tylko częściowo identyfikuję się z bohaterką to znalazłam w tekście też krytykę samej siebie (właściwie to jakbym już to parę razy słyszała, ale do mnie powoooli takie rzeczy przemawiają :oops: )
Przykłady:
„Postawa, jaką wobec życia przyjęła Amelia, jest dość neutralna - pogoda ducha, wrażliwość, konsekwencja, humor […] Nie interesuje się polityką, religią, problemami społecznymi, żadną z kwestii wykraczających poza niewielki światek, z którym ma bezpośredni kontakt. Nie neguje ich, ale też nie budzą one jej zainteresowania.”
„Nie wymaga niczego w zamian, jest szczęśliwa szczęściem żyjących obok siebie ludzi […] w kwestii własnego szczęścia okazuje się znów nieśmiała, niezdecydowana i - na zmianę - raz zbyt aktywna, to znów pogrążająca się w bierności.”
A tak przy okazji, to moim ulubionym filmem jest niezmiennie „Good Will Hunting” (Buntownik z wyboru). Też beznadziejnie idealistyczny :P