szukam terapii

Odpowiedz


To pytanie służy do uniemożliwienia automatycznego wysyłania formularza przez boty spamujące.
Uśmieszki
:) ;) ^^ :/ :( :chytry: ;( :oops: :good: :cool: 8-) :D :-) ;-) :o :shock: :? :lol: :x :P :-| :cry: :evil: :twisted: :roll:
Pokaż więcej uśmieszków
BBCode jest włączony
[img] jest włączony
[flash] jest wyłączony
[url] jest włączony
Uśmieszki są włączone
Przegląd wątku
   

Rozszerz widok Przegląd wątku: szukam terapii

Post przez Maciek74 » Śr, 7 mar 2012, 01:10

Cześć Dana, doskonale rozumiem Twoją troskę o Syna, bo moja mam również bardzo się przejmowała moimi problemami, ale z perspektywy czasu myślę, że lepiej bym się czuł gdyby mimo wszystko, mama była uśmiechnięta, bo do trudnych tematów trzeba podchodzić z optymizmem. Problemy mogą się wydawać groźne, być nie do pokonania, ale ważne jest aby Rodzic był ODWAŻNY, wspierał odwagą , uśmiechem, uczył tego, że z każdym problemem można się zmierzyć i albo wygrać lub obejść problem (miliardy ludzi doznają olbrzymich porażek i Świat się nie wali przez to). Strach i smutek są wrogiem człowieka.
Jeśli się okaże, że nie ma żadnego specjalisty w Toruniu, to może jest w Warszawie. Być może nawet jeśli coś poważnego dolega Twojemu Synowi, to może da się z tym żyć, czy to, że nie jesteśmy tacy jak Prezydent znaczy, że życie się nie liczy ? Jak ma wyglądać nasze życie, abyśmy byli zadowoleni, naprawdę szczęśliwi ?

Post przez sm32 » Pt, 17 lut 2012, 21:59

Nie zawsze osoby z ZA są opanowane i nie niszczą przedmiotów w afekcie. Często właśnie ZA łączy się z impulsywnością w pewnych sytuacjach (tylko nie jest to taki entecki spontan, tylko raczej wynika to z przeciążenia).

Post przez . » Pt, 17 lut 2012, 20:58

Nie wszyscy psychologowie są przemęczeni ;-P Według mnie najlepiej zrobisz, kiedy skupisz się na poszukaniu wypoczętego. I dodatkowo polecałabym psychologa o orientacji poznawczo-behawioralnej. W takiej sytuacji jaką opisujesz mógłby, jak sądzę, pomóc w dosyć krótkim czasie, a o to przecież w przypadku Twojego syna chodzi.

Post przez dana » Pt, 17 lut 2012, 14:43

Tak mam takie same odczucia i jestem bezradna, nie wiem jak mu pomóc. Pscholog..... psychiatra, antydepresanty nic nie pomaga. Boje sie o niego.

Post przez pwjb » Pt, 17 lut 2012, 01:47

ZA i AD(H)D często łączą się ze sobą w komplikowane artefakty, problemy w nauce w takim przełomowym momencie życia mogą być spowodowane szokiem, kiedy człowiek wie że jest inny ale nic nie może z tym zrobić i życie nie ma sensu wtedy, bo po co oceny staranie się itp (przecież to chodzi o przyszłą pracę), skoro i tak nie uzyskam ze świata tego czego chcę

Post przez dana » Cz, 16 lut 2012, 20:38

Kontakt ze specjalistą-psychologiem jest, ale chyba niskich lotów, albo przemęczonego pracą . Szukam dobrego psychologa prywatnie właśnie do zdiagnozowania problemów syna, bo wydaje mi się, że wynikają nie tylko z dysleksji.

Post przez kosmitka » Cz, 16 lut 2012, 17:51

dana napisał(a):Dzięki, on zdaje sobie sprawę ze swojego problemu i chce pomocy. Myślę, że dobrze zrobiłby mu kontakt z ludźmi o podobnych problemach ze sobą.


myślę, że lepiej by mu zrobił na początek kontakt ze specjalistą, który stwierdzi, co się z nim dzieje. sens szukania terapii widzę dopiero po określeniu NA CO ma ta terapia pomóc.

bo, z całym szacunkiem, ale "przypadkiem dowiedziałam się o ZA i obraz tej jednostki bardzo przypomina mi zachowania mojego syna" - to nie tylko nie jest diagnoza, ale nie jest to nawet żadna wskazówka...

Post przez » Cz, 16 lut 2012, 15:37

Key masz rację :wink:

Post przez key » Cz, 16 lut 2012, 15:31

tajemnicza... napisał(a):Hmm chyba On nie ma Za, gdyż osoby z ZA to tacy "geniusze", którzy nie mają problemów z nauką, a bardzo niską samoocenę ma większość ludzi, jak i różnego rodzaju problemy. Ponadto osoby z ZA nie są agresywne i nie niszczą przedmiotów, bo zazwyczaj wiedzą, że szkoda zmarnować jakąś rzecz. Ja bym bardziej obstawiała, że On może mieć ADHD, ale mam nadzieję, że będzie wszystko w porządku, no i dobrze, że chce pomocy :)


@tajemnicza... Może jednak nie stawiajmy diagnoz osobom, których nawet nie widzieliśmy na oczy, zwłaszcza, że nie jesteśmy profesjonalistami, okay? :wink: Zostawmy to zawodowcom.
A wymienione dysleksja rozwojowa, dysgrafia, dysortografia zdarza się w AS. I nie każdy z AS jest geniuszem, niestety... :wink:

Post przez » Cz, 16 lut 2012, 15:08

Hmm chyba On nie ma Za, gdyż osoby z ZA to tacy "geniusze", którzy nie mają problemów z nauką, a bardzo niską samoocenę ma większość ludzi, jak i różnego rodzaju problemy. Ponadto osoby z ZA nie są agresywne i nie niszczą przedmiotów, bo zazwyczaj wiedzą, że szkoda zmarnować jakąś rzecz. Ja bym bardziej obstawiała, że On może mieć ADHD, ale mam nadzieję, że będzie wszystko w porządku, no i dobrze, że chce pomocy :)

Post przez dana » Cz, 16 lut 2012, 11:45

Dzięki, on zdaje sobie sprawę ze swojego problemu i chce pomocy. Myślę, że dobrze zrobiłby mu kontakt z ludźmi o podobnych problemach ze sobą.

Post przez Mrówek » Cz, 16 lut 2012, 02:50

Hm, jest dorosły... Przydał by się psycholog który postawi jakąś diagnozę lub skieruje na dalsze konsultacje i ew. terapię. Ale trzeba z nim porozmawiać o tym najpierw żeby nie traktował tego jak karę tylko jak próbę pomocy w jego problemach. On musi chcieć, widzieć w tym nadzieję na poprawę.
Niestety nie wiem jakie są możliwości w Toruniu w tym temacie musi się ktoś inny wypowiedzieć.

szukam terapii

Post przez dana » Śr, 15 lut 2012, 19:51

Mam problemy z 19-letnim synem. Ma kłopoty w szkole-pięć jedynek na półrocze. Bardzo niska samoocena, groźby samobójcze, kłopoty interpersonalne, brak przyjaciół. Ma stwierdzoną dysleksje rozwojową, dysgrafie, dysortografie. W domu zachowania agresywne, niszczenie przedmiotów. Przypadkiem dowiedziałam się o ZA i obraz tej jednostki bardzo przypomina mi zachowania mojego syna.

Post przez Mrówek » Śr, 15 lut 2012, 15:19

Jeżeli nie wiesz jakiej terapii szukasz to napisz co jest nie tak. Może ktoś będzie mógł coś doradzić.

Post przez marcinw » Śr, 15 lut 2012, 13:14

A na co konkretnie? :)

szukam terapii

Post przez dana » Śr, 15 lut 2012, 11:02

Szukam dobrej terapii na terenie Torunia, bardzo proszę o pomoc.

Góra