aspi.net.pl (dawniej asperger.fora.pl)

przez **Ingeborga** » Śr, 24 lis 2021, 14:48

Master/Pentium napisał(a):
Ingeborga napisał(a):I dziwnym trafem nikt już nie umiera na grypę i zapalenie płuc.

Nie myl mediów z rzeczywistością.
1. Dla 98% ludzkości wirus nie jest groźny. Dlatego nie boję się wyjść na zewnątrz ani nie umieram ze strachu bo znowu złapałem jakieś przeziębienie (tak, obecne objawy mogą być od COVID'a).
2. Dla pozostałych 2% jest inaczej a nasze szpitale NIE są zaprojektowane na przyjęcie 2% populacji. Poprostu nie są i już.
3. Ludzie jak najbardziej umierają na grypę czy zapalenie płuc spowodowane innymi wirusami. O tym się nie mówi w mediach ale to się nie zmieniło. Owszem jest tych ludzi ciut mniej ponieważ jak już wspomniałem cześć zdążyła złapać COVID i umrzeć a cześć uniknęła zakażenia dzięki rozmaitym lockdownów - przynajmniej w tym sezonie.

Wirus jest prawdziwy, nie on pierwszy ani jedyny. Będą kolejne.

Nie bardzo rozumiem z czym właściwie masz problem.

Nie neguję, że wirus jest prawdziwy. Neguję tylko jego demonizację i całą szopkę wokół, która z tego wynika.

przez **Master/Pentium** » Śr, 24 lis 2021, 14:56

Ingeborga napisał(a):Nie neguję, że wirus jest prawdziwy. Neguję tylko jego demonizację i całą szopkę wokół, która z tego wynika.

Co do szopki to się zgodzę. Z drugiej strony nie da się nie robić nic bo zatkanie szpitali na sztywno na conajmniej kilka miesięcy + spora doza ekstra zgonów fajnym wyborem też nie była. Teraz przynajmniej szczepienia trochę pomagają.

przez **Ingeborga** » Śr, 24 lis 2021, 14:57

Master/Pentium napisał(a):
Ingeborga napisał(a):Nie neguję, że wirus jest prawdziwy. Neguję tylko jego demonizację i całą szopkę wokół, która z tego wynika.

Co do szopki to się zgodzę. Z drugiej strony nie da się nie robić nic bo zatkanie szpitali na sztywno na conajmniej kilka miesięcy + spora doza ekstra zgonów fajnym wyborem też nie była. Teraz przynajmniej szczepienia trochę pomagają.

No właśnie chodzi o to, że szczepienia nie pomagają

A skąd bierzesz informację o zatkanych szpitalach? Nie mów, że z mediów.

przez **Master/Pentium** » Śr, 24 lis 2021, 15:00

Ingeborga napisał(a):No właśnie chodzi o to, że szczepienia nie pomagają

Pomagają tyle że nie aż tak jakbyśmy chcieli. Odsetek infekcji z przebiegiem ciężkim/śmiertelnym jest dużooo mniejszy. Ale fakt, ochronie daleko od perfekcji. Inna sprawa że inne szczepionki też nie mają dużo lepszej skuteczności. Tutaj mamy ten sam problem co z grypą czyli wysoka zakaźność i duże tempo mutacji.

Ingeborga napisał(a):A skąd bierzesz informację o zatkanych szpitalach? Nie mów, że z mediów.

Ma się własne rodzinne wtyki medyczne :-)

przez **Ingeborga** » Śr, 24 lis 2021, 15:04

Master/Pentium napisał(a):
Ingeborga napisał(a):No właśnie chodzi o to, że szczepienia nie pomagają

Pomagają tyle że nie aż tak jakbyśmy chcieli. Odsetek infekcji z przebiegiem ciężkim/śmiertelnym jest dużooo mniejszy. Ale fakt, ochronie daleko od perfekcji. Inna sprawa że inne szczepionki też nie mają dużo lepszej skuteczności. Tutaj mamy ten sam problem co z grypą czyli wysoka zakaźność i duże tempo mutacji.
Ingeborga napisał(a):A skąd bierzesz informację o zatkanych szpitalach? Nie mów, że z mediów.

Ma się własne rodzinne wtyki medyczne

I który to szpital niby taki zapchany jest?

przez **Witek034** » Śr, 24 lis 2021, 15:06

Ingeborga napisał(a):I który to szpital niby taki zapchany jest?

To akurat nawet w mediach jest podawane najprawdopodobniej zgonie z prawdą (ilość zajętych łóżek/respiratorów), ale nie chodzi o sam fakt "zapchania", tylko o powody, z jakich ludzie tam trafiają.

A dyskusja o obozach była tu:
http://aspi.net.pl/post254617.html?hili ... ch#p254598
Napisałaś, ze to kluczowa różnica, stąd wniosek, że nie bulwersuje Cię sam fakt trzymania ludzi w obozach, a jedynie powód.

przez **Master/Pentium** » Śr, 24 lis 2021, 15:10

Ingeborga napisał(a):I który to szpital niby taki zapchany jest?

Obecnie? Nie wiem.
W 2020tym? Np. te Nowej Soli i Zielonej Górze oraz okolicach.

przez **Mruczanka** » Śr, 24 lis 2021, 16:22

Master/Pentium napisał(a):
Ingeborga napisał(a):A skąd bierzesz informację o zatkanych szpitalach? Nie mów, że z mediów.

Ma się własne rodzinne wtyki medyczne

Master/Pentium napisał(a):
Ingeborga napisał(a):I który to szpital niby taki zapchany jest?

Obecnie? Nie wiem.

Obrazek: https://i.ytimg.com/vi/6iuctWusJ7w/hqdefault.jpg

Bo nie da się tego inaczej skomentować.

przez **Master/Pentium** » Śr, 24 lis 2021, 16:30

Mruczanka napisał(a):Bo nie da się tego inaczej skomentować.

Mam ciekawsze zmartwienia na ten moment niż sprawdzanie obciążenia szpitali. Te się zmienia w czasie, to chyba oczywiste.

przez **enger369** » Śr, 24 lis 2021, 16:37

Witek034 napisał(a):
Master/Pentium napisał(a):Nie mógł. Jest poprostu jest zbyt zakaźny oraz statystycznie groźny aby dałoby się go przegapić w obecnych czasach.
I owszem wirusów przeziębieniowych jest zatrzęsienie (znamy ich dosłownie setki) ale ten akurat się "odrobinę" wyróżnia śmiertelnością.

A czy te informacje o hospitalizacjach/zgonach czerpiesz tylko z portali informacyjnych (i na tej podstawie wyciągasz takie wnioski), czy masz jakieś inne źródła?

Wygląda na to, że z portalu pudelek (metafora)

przez **Amelia** » Śr, 24 lis 2021, 16:57

Ingeborga napisał(a):Co najwyżej mogłam wyrazić ubolewanie, że z jakiegoś powodu mnie ominęła kwarantanna, bo mogłabym sobie posiedzieć dwa tygodnie legalnie w domu, tak jak teraz ubolewam, że zaatakował mnie jakiś inny wirus, a nie covidowy.

Na inny wirus też dają zwolnienia. Chodzisz znowu chora do pracy?
Czy może u Was na kwarantannie płacą 100%, a na chorobowym z innego powodu mniej?

przez **Ingeborga** » Śr, 24 lis 2021, 17:02

Amelia napisał(a):
Ingeborga napisał(a):Co najwyżej mogłam wyrazić ubolewanie, że z jakiegoś powodu mnie ominęła kwarantanna, bo mogłabym sobie posiedzieć dwa tygodnie legalnie w domu, tak jak teraz ubolewam, że zaatakował mnie jakiś inny wirus, a nie covidowy.

Na inny wirus też dają zwolnienia. Chodzisz znowu chora do pracy?
Czy może u Was na kwarantannie płacą 100%, a na chorobowym z innego powodu mniej?

No niestety dostanie się do lekarza graniczy z cudem teraz.
A za zwolnienie covidowe dostaje się istotnie więcej, niż za zwykłe zwolnienie L4, co też jest dla mnie niezrozumiałe. Dla mnie to akurat nie ma znaczenia, mogłabym sobie posiedzieć w domu nawet za darmo. Połowa ludzi w pracy jest chora, ale nikt na covid, i tak się bujamy.

przez **Mruczanka** » Śr, 24 lis 2021, 17:28

Master/Pentium napisał(a):
Mruczanka napisał(a):Bo nie da się tego inaczej skomentować.

Mam ciekawsze zmartwienia na ten moment niż sprawdzanie obciążenia szpitali. Te się zmienia w czasie, to chyba oczywiste.

W to akurat mogę uwierzyć, że masz ciekawsze zmartwienia.
Btw, napisałeś że masz drugie przeziębienie w ciągu miesiąca.
Czy to nie trochę dziwne?
Nie chce mi się odkopywać starych postów, ale jakiś czas temu pisałeś, że jeśli ktoś choruje tak często, to powinien się przebadać w kierunku raka.
Nie chcę nic sugerować, ale może warto.

A jak tam w ogóle nastroje po protestach, bo w naszych mediach cisza na ten temat?

Ingeborga napisał(a):
Amelia napisał(a):
Ingeborga napisał(a):Co najwyżej mogłam wyrazić ubolewanie, że z jakiegoś powodu mnie ominęła kwarantanna, bo mogłabym sobie posiedzieć dwa tygodnie legalnie w domu, tak jak teraz ubolewam, że zaatakował mnie jakiś inny wirus, a nie covidowy.

Na inny wirus też dają zwolnienia. Chodzisz znowu chora do pracy?
Czy może u Was na kwarantannie płacą 100%, a na chorobowym z innego powodu mniej?

No niestety dostanie się do lekarza graniczy z cudem teraz.
A za zwolnienie covidowe dostaje się istotnie więcej, niż za zwykłe zwolnienie L4, co też jest dla mnie niezrozumiałe. Dla mnie to akurat nie ma znaczenia, mogłabym sobie posiedzieć w domu nawet za darmo. Połowa ludzi w pracy jest chora, ale nikt na covid, i tak się bujamy.

No jak to?
Przecież nie ma innych chorób niż covid! :chytry:

przez **Gbur** » Śr, 24 lis 2021, 17:37

Ingeborga napisał(a):
Master/Pentium napisał(a):
Ingeborga napisał(a):Czyli wirus SARS-COV 19 może istnieć na Ziemi tysiąc lat nawet teoretycznie?

I tak i nie.
Teoretycznie mógł gdzieś leżeć zamrożony np. na Antarktydzie.

Nie, ja nie mówię o tym.
Mam na myśli bardziej to, że mógł być obecny między nami, a wszystkie wirusowe zachorowania wrzucaliśmy do worka z napisem "grypa lub wirus trzydniówka".

Rezerwuarem wirusów typu Sars-Cov są chińskie nietoperze, w którejś tam prowincji. Stamtąd też wziął się Sars-Cov-1 ,który miał o wiele mniejszą zaraźliwości, ale większą śmiertelność. Ogólnie koronowirusy były między nami od dawna. Ale o tym czy wirus jest niebezpieczny często decyduje jakaś konkretna mutacja, właściwość. Więc nawet jeżeli krążyły wokół nas podobne wirusy, to nie był to ten pandemiczny Sars-Cov-2.

Nawiasem mówiąc, wg. moich analiz, istnieje duże prawdopodobieństwo (gdzieś tak >60%), że Sars-Cov-2 faktycznie uciekł z laboratorium z Wuhan.

przez **Mruczanka** » Śr, 24 lis 2021, 17:57

Nawiasem mówiąc, wg. moich analiz, istnieje duże prawdopodobieństwo(...), że Sars-Cov-2 faktycznie uciekł z laboratorium z Wuhan.

No Shit, Sherlock!

Nie wiem co trzeba mieć w głowie, żeby kupić bajkę o zupie z nietoperza?

przez **Ingeborga** » Śr, 24 lis 2021, 18:05

Gbur napisał(a):Nawiasem mówiąc, wg. moich analiz, istnieje duże prawdopodobieństwo (gdzieś tak >60%), że Sars-Cov-2 faktycznie uciekł z laboratorium z Wuhan.

A to nie jest oczywiste?

przez **Gbur** » Śr, 24 lis 2021, 18:14

Ingeborga napisał(a):
Gbur napisał(a):Nawiasem mówiąc, wg. moich analiz, istnieje duże prawdopodobieństwo (gdzieś tak >60%), że Sars-Cov-2 faktycznie uciekł z laboratorium z Wuhan.

A to nie jest oczywiste?

Na jakiej podstawie oczywiste ? Z układu fusów w herbacie ?

przez **Ingeborga** » Śr, 24 lis 2021, 18:22

Gbur napisał(a):
Ingeborga napisał(a):
Gbur napisał(a):Nawiasem mówiąc, wg. moich analiz, istnieje duże prawdopodobieństwo (gdzieś tak >60%), że Sars-Cov-2 faktycznie uciekł z laboratorium z Wuhan.

A to nie jest oczywiste?

Na jakiej podstawie oczywiste ? Z układu fusów w herbacie ?

Na podstawie umiejętności interpretowania faktów.

przez **Master/Pentium** » Śr, 24 lis 2021, 19:13

Mruczanka napisał(a):Nie chce mi się odkopywać starych postów, ale jakiś czas temu pisałeś, że jeśli ktoś choruje tak często, to powinien się przebadać w kierunku raka.
Nie chcę nic sugerować, ale może warto.

Mam pośredni dostęp do dwóch różnych środowisk z wirkami (szkoła i praca ładniejszej połówki). Na brak wirusów nie narzekam, szczególnie że syn spędza 2h/dziennie w komunikacji miejskiej.
Zobaczymy czy problem się będzie powtarzał.
Ogólnie dwa różne zestawy objawów więc to dwa różne wirki a nie powtórka poprzedniego.

przez **Ingeborga** » Śr, 24 lis 2021, 19:19

Master/Pentium napisał(a):
Mruczanka napisał(a):Nie chce mi się odkopywać starych postów, ale jakiś czas temu pisałeś, że jeśli ktoś choruje tak często, to powinien się przebadać w kierunku raka.
Nie chcę nic sugerować, ale może warto.

Mam pośredni dostęp do dwóch różnych środowisk z wirkami (szkoła i praca ładniejszej połówki). Na brak wirusów nie narzekam, szczególnie że syn spędza 2h/dziennie w komunikacji miejskiej.
Zobaczymy czy problem się będzie powtarzał.
Ogólnie dwa różne zestawy objawów więc to dwa różne wirki a nie powtórka poprzedniego.

A skąd pewność, że to wirusy, a nie bakterie?

przez **Master/Pentium** » Śr, 24 lis 2021, 19:53

Ingeborga napisał(a):A skąd pewność, że to wirusy, a nie bakterie?

Pierwszej towarzyszył katar a te nie są bakteryjne.
Druga dotyczy tylko gardła i krtani i bardzo ograniczona objawowo i miejscowa - to mocno nietypowe dla bakteryjnych infekcji.
Oczywiście gwarancji nie mam, ale za takimi infekcjami zwykle stoją wirusy.

przez **Ingeborga** » Śr, 24 lis 2021, 20:19

Master/Pentium napisał(a):
Ingeborga napisał(a):A skąd pewność, że to wirusy, a nie bakterie?

Pierwszej towarzyszył katar a te nie są bakteryjne.
Druga dotyczy tylko gardła i krtani i bardzo ograniczona objawowo i miejscowa - to mocno nietypowe dla bakteryjnych infekcji.
Oczywiście gwarancji nie mam, ale za takimi infekcjami zwykle stoją wirusy.

"Katar wirusowy może przerodzić się w katar bakteryjny. Za przedstawiony stan rzeczy odpowiadają bakterie z gatunku Streptococcus pneumoniae, Haemophilus influenzae, Moraxella catarrhalis, Streptococcus pyogenes i Staphylococcus aereus."

Natomiast zapapelnie gardła i krtani może być powodowane przez paciorkowce i gronkowce.

przez **Deicide** » Śr, 24 lis 2021, 20:30

Więc pewnie były to drobnoustroje.

przez **Ingeborga** » Śr, 24 lis 2021, 21:16

Deicide napisał(a):Więc pewnie były to drobnoustroje.

No to jest oczywiste

przez **Deicide** » Śr, 24 lis 2021, 21:20

... i tyle należy nam wiedzieć.

przez **Gbur** » Cz, 25 lis 2021, 10:32

Ingeborga napisał(a):
Gbur napisał(a):
Ingeborga napisał(a):
Gbur napisał(a):Nawiasem mówiąc, wg. moich analiz, istnieje duże prawdopodobieństwo (gdzieś tak >60%), że Sars-Cov-2 faktycznie uciekł z laboratorium z Wuhan.

A to nie jest oczywiste?

Na jakiej podstawie oczywiste ? Z układu fusów w herbacie ?

Na podstawie umiejętności interpretowania faktów.

A jakie to są fakty, które w tej kwestii dają 100% pewności ?

przez **Witek034** » Cz, 25 lis 2021, 11:17

Wygląda na to, że Polska w tym roku stała się drugą Szwecją pod względem normalnego życia i chyba jedynym krajem w Europie bez lockdownu (całościowego, bądź częściowego - dla niezaszczepionych).

Musiał minąć rok, by doszli do oczywistego wniosku:

przez **enger369** » Cz, 25 lis 2021, 11:51

Gdyby rządziło PO, byłyby mocne obostrzenia (przynajmniej "na papierze").
Jeśli PO chciałoby wyegzekwować obostrzenia praktycznie, to musiałoby to zrobić agresywnie i wówczas mogłyby ruszyć w Polsce intensywne protesty.

przez **Deicide** » Cz, 25 lis 2021, 13:10

Witku, prawda jest taka, że nie ma lockdownu, bo nas na niego nie stać.

przez **Witek034** » Cz, 25 lis 2021, 13:16

Deicide napisał(a):Witku, prawda jest taka, że nie ma lockdownu, bo nas na niego nie stać.

No ale tylko nas?

przez **Deicide** » Cz, 25 lis 2021, 13:21

Pewnie jakichś ruskich i innych dzikich krajów też.

przez **Gbur** » Cz, 25 lis 2021, 13:46

Witek034 napisał(a):Wygląda na to, że Polska w tym roku stała się drugą Szwecją pod względem normalnego życia i chyba jedynym krajem w Europie bez lockdownu (całościowego, bądź częściowego - dla niezaszczepionych).

Musiał minąć rok, by doszli do oczywistego wniosku:

restrykcje.jpg

W lockdownach nie ma już żadnej merytoryki, teraz chodzi już tylko o kontrolę nad populacją i władzę.
Nie ciesz się na zapas, Morawiecki to skrycie człowiek globalistów. Pętla będzie się zaciskać. Pis idzie ze światowym nurtem budując gospodarkę korporacyjną, niszcząc klasę średnią - zmierza do scenariusza, w którym jedynym pracodawcą będą korporacje międzynarodowe i państwowe.

przez **Witek034** » Cz, 25 lis 2021, 14:44

Wiem, wiem. Ale cieszę się z każdego miesiąca względnej normalności. Np. z tego, że mogę sobie w każdej chwili pojechać na wczasy, wygrzać się i wykurować do końca w jakichś termach. Ale masz rację - to być może ostatni moment by skorzystać z życia.

Dla mnie oczywistością jest, że covidoza potrwa albo kilka lat (jak typowa wojna), albo do czasu "przemodelowania świata", zgodnie z tym co napisałeś.

Globaliści cały czas testują poszczególne rozwiązania, np. na Słowacji rok temu sprawdzali, czy wszyscy dadzą się posłusznie przetestować, w Austrii teraz sprawdzają czy dadzą się posłusznie zaszczepić, itd. Ale to wszystko to tylko takie "manewry".

przez **Ingeborga** » Cz, 25 lis 2021, 17:15

Witek034 napisał(a):Wiem, wiem. Ale cieszę się z każdego miesiąca względnej normalności. Np. z tego, że mogę sobie w każdej chwili pojechać na wczasy, wygrzać się i wykurować do końca w jakichś termach. Ale masz rację - to być może ostatni moment by skorzystać z życia.

A dokąd chciałeś pojechać?

przez **Witek034** » Cz, 25 lis 2021, 17:28

Ingeborga napisał(a):A dokąd chciałeś pojechać?

Nie "chciałem", tylko "chcę" (nadal). Pewnie do Cieplic, bo tam mam stosunkowo najbliżej (a i niedaleko stamtąd do Karpacza).
Myślę jednak, że poczekam na taki moment, gdy dziennikarze obwieszczą jakieś przecieki z planowanych ograniczeń i wtedy szybko się zbiorę i pojadę, by się pozytywnie "naładować" na czas lockdownu.

przez **TumorMózgobrejny** » Cz, 25 lis 2021, 17:39

Jest nowy okaz wirusa B.1.1.529 na tropie. Mutacja pochodna do kilkudziesięciu innych clusterów, jak chociażby E484K i te inne.
Źródło: https://archive.md/duFMz

Słyszeliście także, że jest bliżej coraz także szczepień wśród 5-ciu / 11-sto latków? Są dowody na brak efektów ubocznych po podaniu dawki testowej, więc zapewne dojdzie do tego przed końcem roku, albo w przyszłe ferie.

przez **Ingeborga** » Cz, 25 lis 2021, 19:16

Witek034 napisał(a):
Ingeborga napisał(a):A dokąd chciałeś pojechać?

Nie "chciałem", tylko "chcę" (nadal). Pewnie do Cieplic, bo tam mam stosunkowo najbliżej (a i niedaleko stamtąd do Karpacza).
Myślę jednak, że poczekam na taki moment, gdy dziennikarze obwieszczą jakieś przecieki z planowanych ograniczeń i wtedy szybko się zbiorę i pojadę, by się pozytywnie "naładować" na czas lockdownu.

A czemu teraz nie możesz jechać?
Myślałam, że chcesz lecieć do jakichś ciepłych krajów, które mają obostrzenia.

przez **Witek034** » Cz, 25 lis 2021, 19:53

Ingeborga napisał(a):A czemu teraz nie możesz jechać?

Oczywiście mogę, ale jeszcze trochę kaszlę, a to byłoby niezbyt mile widziane w miejscach publicznych (w tych czasach szczególnie).
I z paru innych, drobnych powodów, wolę w grudniu.

przez **Mruczanka** » Cz, 25 lis 2021, 23:33

Witek034 napisał(a):Wygląda na to, że Polska w tym roku stała się drugą Szwecją pod względem normalnego życia i chyba jedynym krajem w Europie bez lockdownu (całościowego, bądź częściowego - dla niezaszczepionych).

Musiał minąć rok, by doszli do oczywistego wniosku:

restrykcje.jpg

Raczej boją się protestów i dalszego spadku poparcia.
W zeszły weekend pół Europy protestowało przeciwko obostrzeniom sanitarnym, w Holandii zastrzelono dwie osoby, ale o tym jakoś cisza.
Gdyby coś takiego stało się u nas, to dopiero byłby Armagedon.
Ale nie martw się, jakoś wymyślą żeby w końcu i w Polsce przepchnąć te obostrzenia, już kombinują.

TumorMózgobrejny napisał(a):Jest nowy okaz wirusa B.1.1.529 na tropie. Mutacja pochodna do kilkudziesięciu innych clusterów, jak chociażby E484K i te inne.
Źródło: https://archive.md/duFMz

Słyszeliście także, że jest bliżej coraz także szczepień wśród 5-ciu / 11-sto latków? Są dowody na brak efektów ubocznych po podaniu dawki testowej, więc zapewne dojdzie do tego przed końcem roku, albo w przyszłe ferie.

Mutacja z Afryki?

A szczepieniach dzieci wiadomo od dawna.
Teraz 5 -11 latkowie, a później maluchy 6mc - 5 lat.
Może lepiej nie napiszę co sądzę o tym pomyśle.

przez **Deicide** » Cz, 25 lis 2021, 23:41

Po co mają przepychać, skoro ludzie ich nie chcą? Myślałem, że władza zawsze robi to, czego ludzie chcą, jeśli nic to nie kosztuje.

aspi.net.pl (dawniej asperger.fora.pl)

Kto przegląda forum