COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z biura

To forum przeznaczone jest głównie dla osób dorosłych z ZA i pokrewnymi zaburzeniami.

Chat irc (pirc.pl): #aspi.net.pl (bramka www) (godzina 20:30)
Skype: WideŁokonferencja (Soboty@20:00)

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Mruczanka » Śr, 8 lut 2023, 22:36

Ktoś kto się szczepił w Polsce mógłby napisać, jak to wyglądało u nas, bo chyba jakoś nikt o tym nie pisał?
W internecie można znaleźć nagrania-prowokacje, jak ktoś przychodzi umówiony na szczepienie, pyta o ewentualne skutki uboczne i nie dostaje żadnej odpowiedzi.
I pytanie, czy są to ustawki, czy faktycznie tak to wyglądało, że nie można było uzyskać żadnych informacji o tych skutkach i ludzie (zwłaszcza starsi) byli nieświadomi?
Mruczanka
 
Posty: 11096
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez bak » Cz, 9 lut 2023, 11:28

Mruczanka napisał(a):Ktoś kto się szczepił w Polsce mógłby napisać, jak to wyglądało u nas, bo chyba jakoś nikt o tym nie pisał?

Miałam znajomego lekarza i on ma duże parcie na szkło. Pokazał na żywo i potem ten filmik u niego na profilu był. On nie miał robionych żadnych badań na tym filmiku. Pani, która go kłuła powiedziała, że po prostu się znają. Ja spytałam o oświadczenie, które musi podpisać. Spytałam o to, czy są tam wypisane skutki uboczne i inne rzeczy, o których powinno się wiedzieć- np. kto ponosi odpowiedzialność za ewentualne NOP-y. Znajomy odpisał, że nic takiego tam nie ma, zrobił zdjęcie tego oświadczenia i umieścił u siebie na profilu. Ja zrobiłam kopię. W oświadczeniu jest na jednej stronie tabelka, w której trzeba zaznaczyć m. in. czy w 14 dni poprzedzające zabieg miało się kontakt z osobą chorą na covid, czy miało się temperaturę. Jeszcze kilka innych. Potem jest jedno zdanie: "Oświadczam, że w gabinecie udzielono mi odpowiedzi na wszystkie moje pytania" i ogólnie, że wszystko jest jasne. Skomentowałam, że przecież to może oznaczać wszystko.
bak
 
Posty: 1948
Dołączył(a): Cz, 12 mar 2015, 01:47
Lokalizacja: Świecko
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Master/Pentium » Cz, 9 lut 2023, 11:41

bak napisał(a):W oświadczeniu jest na jednej stronie tabelka, w której trzeba zaznaczyć m. in. czy w 14 dni poprzedzające zabieg miało się kontakt z osobą chorą na covid, czy miało się temperaturę. Jeszcze kilka innych.

Taką tabelkę miałem też do wypełnienia w NL. Czy mam przeciwwskazanie itd.
Ale i tak było to jeszcze raz tłumaczone i na szybko weryfikowane w trakcie szczepienia.
Ogólnie sporo ludzi z otoczenia zarówno w PL jak i NL miało grypopodobne skutki uboczne które trwały 1-3 dni. Spora cześć, w tym ja nie miało żadnych (ogólnie szczepionki są u mnie bezobjawowe), w pracy ludzie jak szli na pierwsze/drugie szczepienie mówili o tym aby na nie planować im zajęć na dzień lub dwa po terminie na wypadek jakby źle się czuli. Czasami się to przydawało w praktyce.
Avatar użytkownika
Master/Pentium
 
Posty: 5930
Dołączył(a): Cz, 11 lip 2013, 17:53
Lokalizacja: Lubin
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Mruczanka » Cz, 9 lut 2023, 21:35

Bak, naprawdę?
Ja może dwadzieścia lat temu bym takie oświadczenie podpisała, ale dzisiaj absolutnie nie.
I dziwię się tym, którzy coś takiego podpisywali, zwłaszcza w średnim wieku i (podobno) wyedukowani.


Master/Pentium,
czyli nie wiążesz swojego obecnego stanu zdrowia z faktem, że się zaszczepiłeś?

Tak, tylko pytam, nie musisz odpowiadać, jeśli to zbyt osobiste.
Ostatnio edytowano Cz, 9 lut 2023, 21:36 przez Mruczanka, łącznie edytowano 1 raz
Mruczanka
 
Posty: 11096
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez bak » Cz, 9 lut 2023, 21:47

Mruczanka napisał(a):Bak, naprawdę?
Ja może dwadzieścia lat temu bym takie oświadczenie podpisała, ale dzisiaj absolutnie nie.
I dziwię się tym, którzy coś takiego podpisywali, zwłaszcza w średnim wieku i (podobno) wyedukowani.


Master/Pentium,
czyli nie wiążesz swojego obecnego stanu zdrowia z faktem, że się zaszczepiłeś?

Tak, tylko pytam, nie musisz odpowiadać, jeśli to zbyt osobiste.

Mam to gdzieś skopiowane, ale mam różne rzeczy po różnych komputerach. Jak akurat napotkam, to podeślę. Mogę Ci dać na priw jego nazwisko, to sobie znajdziesz. Mnie zablokował...
bak
 
Posty: 1948
Dołączył(a): Cz, 12 mar 2015, 01:47
Lokalizacja: Świecko
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Mruczanka » Cz, 9 lut 2023, 22:23

Spoko i tak nie chodzę po mediach społecznościowych ;-)

Przypomniało mi się, że w kilku z tych nagranych prowokacji, jak lekarz (lub farmaceuta, nie pamiętam) przyciśnięty kilka razy pytaniem, dlaczego nie informują ludzi o możliwych powikłaniach, odpowiedział: "Bo ludzie by się nie szczepili".
Brzmiało dość przekonywująco, więc chyba faktycznie informacja w tym względzie była dla pacjentów zerowa :/
Mruczanka
 
Posty: 11096
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Master/Pentium » Pt, 10 lut 2023, 08:31

Mruczanka napisał(a):Master/Pentium,
czyli nie wiążesz swojego obecnego stanu zdrowia z faktem, że się zaszczepiłeś?

Tak, tylko pytam, nie musisz odpowiadać, jeśli to zbyt osobiste.

Nie.
Większość moich chorób ma albo związek z genetyką albo z trybem życia.
Autyzm - wiadomo, wysoka składowa genetyczna
Epilepsja - dość powszechna przy ASD
Nadciśnienie - składowa generyczna, popularne kombo z ASD i wysoka składowa środowiskowa. Zmiana diety i więcej ruchu zdecydowanie pomogły.
Hipoglikemia - ponownie zapewne związek z autyzmem (dopalacz jest energożerny) - dieta stabilizuje sytuację

W życiu przeszedłem z kilkaset infekcji wirusowych, te kilkanaście szczepionek to jest pierdoła na tle całej immunologicznej historii organizmu.
Pierdoły o toksycznych substancjach w szczepionkach sobie daruj, to są drobne w stosunku do substancji toksycznych otrzymywanych ze środowiska jak i czasami syntezowanych wewnątrz organizmu. Nie bez powodu nerki i wątroba mają taką nadmiarowość i wysoką sprawność, ewolucja miała ten problem na szczycie listy od dziesiątek tysięcy lat. Albo i dłuuuugo dłużej.
Avatar użytkownika
Master/Pentium
 
Posty: 5930
Dołączył(a): Cz, 11 lip 2013, 17:53
Lokalizacja: Lubin
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez bak » Pt, 10 lut 2023, 10:42

Master/Pentium napisał(a):Pierdoły o toksycznych substancjach w szczepionkach sobie daruj, to są drobne w stosunku do substancji toksycznych otrzymywanych ze środowiska jak i czasami syntezowanych wewnątrz organizmu.

Piszesz tak na podstawie jakich badań?
Co do "syntetyzowanych wewnątrz organizmu" to no pierwiastków organizm nie wytworzy sam innych niż otrzymuje.
bak
 
Posty: 1948
Dołączył(a): Cz, 12 mar 2015, 01:47
Lokalizacja: Świecko
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Master/Pentium » Pt, 10 lut 2023, 11:43

bak napisał(a):
Master/Pentium napisał(a):Pierdoły o toksycznych substancjach w szczepionkach sobie daruj, to są drobne w stosunku do substancji toksycznych otrzymywanych ze środowiska jak i czasami syntezowanych wewnątrz organizmu.

Piszesz tak na podstawie jakich badań?
Co do "syntetyzowanych wewnątrz organizmu" to no pierwiastków organizm nie wytworzy sam innych niż otrzymuje.

W bardzo dużym uproszczeniu.
1. Z pożywieniem otrzymujesz całą tablice Mendelejewa, z rtęcią i uranem włącznie. Kwestia dawki. Ryby są zdrowe mimo iż są także niezłym źródłem rtęci. Ogólnie im dalej w łańcuchu pokarmowym tym większe stężenie metali ciezkich.
2. Rośliny chętnie walczą ze zwierzętami przy użyciu bogatego arsenału broni chemicznej. Rozmaite toksyny (np. kapsaicyna, kofeina itd. to toksyny do zwalczania żerujących na danej roślinie zwierząt i owadów) lub analogów hormonalnych redukujących płodność (soja podobna jest taka zdrowa, no nie tak do końca o ile jesteś facetem ;-)).
3. W przebiegu procesów metabolicznych syntezowane są różne dziwne i ciekawe substancje z analogami arszeniku lub związków siarki włącznie. Nic nie mówiłem o pierwiastkach, słowo substancje nie było przypadkowe. Ponownie kwestia dawki. Dlatego bez wątroby czy nerek długość życia liczona jest w dobach - niezależnie od jakości pożywienia produkty uboczne twojego własnego metabolizmu cię zabiją.

Co do badań to jest tego od cholery zarówno na temat tego co znajduje się naturalnie w wodzie czy jedzeniu. Oraz tego co potrafi wyprodukować organizm i/lub nasz mikrobiom. Miłej lektury.
Avatar użytkownika
Master/Pentium
 
Posty: 5930
Dołączył(a): Cz, 11 lip 2013, 17:53
Lokalizacja: Lubin
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez bak » Pt, 10 lut 2023, 13:42

Master/Pentium napisał(a):
bak napisał(a):
Master/Pentium napisał(a):Pierdoły o toksycznych substancjach w szczepionkach sobie daruj,

"Pierdoły" to jest to Twoje widzimisię, które przyjmujesz za pewnik.
bak
 
Posty: 1948
Dołączył(a): Cz, 12 mar 2015, 01:47
Lokalizacja: Świecko
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Master/Pentium » Pt, 10 lut 2023, 14:08

bak napisał(a):
Master/Pentium napisał(a):
bak napisał(a):
Master/Pentium napisał(a):Pierdoły o toksycznych substancjach w szczepionkach sobie daruj,

"Pierdoły" to jest to Twoje widzimisię, które przyjmujesz za pewnik.

To raczej masywny skrót myślowy.
Oczywiście jeśli chcesz to możemy porozmawiać z zawartości substancji toksycznych w konkretnym preparacie i jak to się ma norm.
Jednak jednocześnie mam świadomość że "intake" rtęci poprzez ryby które lubię jest kilka rzędów wyższy w skali roku. A ryby jem 2-3 razy w tygodniu.
Analogicznie zawsze mnie śmieszyło panikowanie ludzi po stłuczeniu świetlówki. Posprzątać, wywietrzyć mieszkanie i cześć. Aby uzyskać absorpcję trzeba uzyskać odpowiednio wysokie stężenie oparów rtęci co w temperaturze pokojowej, ilości rtęci w lampie oraz wielkości dowolnego pokoju jest poprostu nierealne. No i kto ma hermetyczne mieszkanie?
Z glinem podobnie, ludzkość przeżyła stulecie używania aluminiowych garnków i sztuców. Jest go też troszkę w glebie itd.

Do uzyskania toksycznych stężeń to trzeba się jednak troszkę postarać, czytaj skażenie przez przemysł ciężki.
Avatar użytkownika
Master/Pentium
 
Posty: 5930
Dołączył(a): Cz, 11 lip 2013, 17:53
Lokalizacja: Lubin
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Mruczanka » Pt, 10 lut 2023, 16:20

Takie coś znalazłam:

Prowadzona przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) tzw. Międzynarodowa Klasyfikacja Chorób (ICD) po raz kolejny zaktualizowała kody, m.in. dla statusu zaszczepienia.

Stosowane w całym świecie medycznym kody klasyfikujące choroby i procedury medyczne, uzyskały aktualizację w zakresie statusu zaszczepienia tzw. szczepionką przeciwko COVID-19.

Osobom niezaszczepionym, które nie otrzymały nawet jednej dawki żadnego preparatu „przeciwko koronawirusowi”, przypisano kod Z28.310.

Osoby częściowo zaszczepione, czyli te, które otrzymały co najmniej jedną dawkę wielodawkowego schematu COVID-19, ale nie otrzymały pełnego zestawu dawek spełniających według amerykańskiej agencji CDC definicję „w pełni zaszczepionego”, uzyskują kod Z28.311.

Ogólnie, osoby „niedostatecznie zaszczepione” produktami medycznymi mającymi działać przeciwko innego rodzaju chorobom, zaklasyfikowane zostały pod kodem Z28.3 („stan niedoszczepienia”).
Mruczanka
 
Posty: 11096
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Mruczanka » Pt, 10 lut 2023, 18:33

Master/Pentium napisał(a):
Mruczanka napisał(a):Master/Pentium,
czyli nie wiążesz swojego obecnego stanu zdrowia z faktem, że się zaszczepiłeś?

Tak, tylko pytam, nie musisz odpowiadać, jeśli to zbyt osobiste.

Nie.
Większość moich chorób ma albo związek z genetyką albo z trybem życia.
Autyzm - wiadomo, wysoka składowa genetyczna
Epilepsja - dość powszechna przy ASD
Nadciśnienie - składowa generyczna, popularne kombo z ASD i wysoka składowa środowiskowa. Zmiana diety i więcej ruchu zdecydowanie pomogły.
Hipoglikemia - ponownie zapewne związek z autyzmem (dopalacz jest energożerny) - dieta stabilizuje sytuację

W życiu przeszedłem z kilkaset infekcji wirusowych, te kilkanaście szczepionek to jest pierdoła na tle całej immunologicznej historii organizmu.
Pierdoły o toksycznych substancjach w szczepionkach sobie daruj, to są drobne w stosunku do substancji toksycznych otrzymywanych ze środowiska jak i czasami syntezowanych wewnątrz organizmu. Nie bez powodu nerki i wątroba mają taką nadmiarowość i wysoką sprawność, ewolucja miała ten problem na szczycie listy od dziesiątek tysięcy lat. Albo i dłuuuugo dłużej.


No, ok.
Też mam trochę przebytych chorób na koncie, ale również takie "w spadku".

I nie, wcale nie miałam zamiaru Ci nadawać pierdolondo o składzie szczepionek, po fakcie (jak już jesteś po kilku dawkach) to chyba i tak byłoby bezcelowe.
Są coprawda w internecie sposoby, że niby można oczyścić organizm z tych substancji, ale osobiście uważam, że to tylko kolejny biznes i wyciąganie od ludzi hajsu.
A poza tym, zawsze pisałam na tym forum, że nikogo do niczego nie mam zamiaru przekonywać, bo każdy i tak zrobi po swojemu.
Mruczanka
 
Posty: 11096
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Gbur » Pt, 10 lut 2023, 22:45

Master/Pentium napisał(a):
bak napisał(a):https://media.discordapp.net/attachments/900675224247345152/1072827895539580988/329265013_493095566354486_7106911996415713057_n.png?width=706&height=706

Nie wiem jak w PL ale w NL
- musiałem odczekać minimum 15 minut po szczepieniu na wypadek niepożądanych reakcji (osobna poczekalnia, osoba na wyjściu pytająca się o samopoczucie i cię obserwująca)
- miałem wy-listowane najbardziej typowe skutki oboczne (dosyć bogata lista, dłużej to trwało niż samo szczepienie)
- w razie problemów proszę niezwłocznie dzwonić itd.
Inna sprawa że ja nie miałem żadnych ale to żadnych reakcji niepożądanych


W Polsce to wyglądało podobnie. Ja się szczepiłem 2 razy. Po szczepieniu każdy musiał poczekać 15 minut na krzesełku czy nie ma ostrych reakcji poszczepiennych. Chyba też dawali jakąś karteczkę, że w wypadku złego samopoczucia należy gdzieś zadzwonić, ale nie jestem pewny.
Przed szczepieniem wypełniało się jakiś kwestionariusz czy miało się styczność z Covidem w przeciągu ostatnich dwóch tygodni. Natomiast podpisywania listy skutków ubocznych nie pamiętam, chyba nie było takiej listy.

To i tak bez znaczenia.
Nie interesuję się już tematem, ale z tego co pamiętam to natychmiastowe skutki uboczne szczepienia testuje się w I czy II fazie testów szczepionki. Ponieważ szczepionki mRNA miały skróconą drogę testów, to jakakolwiek lista skutków ubocznych była niepełna, bo dzień przyjęcia szczepionki skutki uboczne średnioterminowe i długoterminowe były nieznane (długoterminowe są nieznane do dziś), nieznane też były nietypowe interakcje ze stanami chorobowymi / lekami / rzadkimi wadami genetycznymi (to się chyba właśnie wyłapuje w ostatniej fazie testów).
Np. w niedawnej prowokacji dziennikarskiej Projektu Veritas podsłuchany dyrektor Pfizera mówił, że mają masę zgłoszeń od kobiet, że szczepionka rozregulowała cykl menstruacyjny. I pojawił się problem, bo wg. żadnego znanego mechanizmu szczepionka nie powinna majstrować przy układzie hormonalnym. Z czym to się wiąże, co z tego wynika, czy jest to w jakiś sposób groźne - to dopiero badają.
Gbur
 
Posty: 1593
Dołączył(a): Pt, 4 gru 2015, 18:30
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Mruczanka » So, 11 lut 2023, 03:14

Ponieważ szczepionki mRNA miały skróconą drogę testów, to jakakolwiek lista skutków ubocznych była niepełna, bo dzień przyjęcia szczepionki skutki uboczne średnioterminowe i długoterminowe były nieznane (długoterminowe są nieznane do dziś), nieznane też były nietypowe interakcje ze stanami chorobowymi / lekami / rzadkimi wadami genetycznymi (to się chyba właśnie wyłapuje w ostatniej fazie testów).


Dlatego nie mogę się nadziwić, że ludzie tak dali temu wiarę.
"Jest w fazie testu" - a, spoko, wezmę preparat, bo tak go wszędzie rekomendują.
A przede wszystkim media - główny inicjator.
To naprawdę świadczy o naszym społeczeństwie.
Mruczanka
 
Posty: 11096
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez bak » So, 11 lut 2023, 09:54

Mruczanka napisał(a):
Ponieważ szczepionki mRNA miały skróconą drogę testów, to jakakolwiek lista skutków ubocznych była niepełna, bo dzień przyjęcia szczepionki skutki uboczne średnioterminowe i długoterminowe były nieznane (długoterminowe są nieznane do dziś), nieznane też były nietypowe interakcje ze stanami chorobowymi / lekami / rzadkimi wadami genetycznymi (to się chyba właśnie wyłapuje w ostatniej fazie testów).


Dlatego nie mogę się nadziwić, że ludzie tak dali temu wiarę.
"Jest w fazie testu" - a, spoko, wezmę preparat, bo tak go wszędzie rekomendują.
A przede wszystkim media - główny inicjator.
To naprawdę świadczy o naszym społeczeństwie.


Bo człowiek nie rozumie, że te testy, o których się mówi to właśnie testy na nich samych.
bak
 
Posty: 1948
Dołączył(a): Cz, 12 mar 2015, 01:47
Lokalizacja: Świecko
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez P.P. » So, 11 lut 2023, 15:00

Gbur napisał(a):
Np. w niedawnej prowokacji dziennikarskiej Projektu Veritas podsłuchany dyrektor Pfizera mówił, że mają masę zgłoszeń od kobiet, że szczepionka rozregulowała cykl menstruacyjny. I pojawił się problem, bo wg. żadnego znanego mechanizmu szczepionka nie powinna majstrować przy układzie hormonalnym. Z czym to się wiąże, co z tego wynika, czy jest to w jakiś sposób groźne - to dopiero badają.


Rzuciłbyś jakims linkiem? bo to ciekawe. Od początku pisało się, że 'to' interferuje z układem rozrodczym. Czytałem nawet o tym publikacje, ale to chyba były preprinty, a tematu już nie śledzę tak jak w 2020.
pzdr.
"Nawet najnormalniejszy człowiek zaledwie wisi na śliskim sznurze normalności. Obwody normalności wbudowano w ludzkie zwierzę wyjątkowo niedbale."
P.P.
 
Posty: 1840
Dołączył(a): Pn, 4 wrz 2006, 23:00
Lokalizacja: Kraków
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Gbur » So, 11 lut 2023, 21:08

P.P. napisał(a):
Gbur napisał(a):
Np. w niedawnej prowokacji dziennikarskiej Projektu Veritas podsłuchany dyrektor Pfizera mówił, że mają masę zgłoszeń od kobiet, że szczepionka rozregulowała cykl menstruacyjny. I pojawił się problem, bo wg. żadnego znanego mechanizmu szczepionka nie powinna majstrować przy układzie hormonalnym. Z czym to się wiąże, co z tego wynika, czy jest to w jakiś sposób groźne - to dopiero badają.


Rzuciłbyś jakims linkiem? bo to ciekawe. Od początku pisało się, że 'to' interferuje z układem rozrodczym. Czytałem nawet o tym publikacje, ale to chyba były preprinty, a tematu już nie śledzę tak jak w 2020.
pzdr.

https://twitter.com/EricSpracklen/statu ... efqYAtAAAA
Od 3:25.
Gbur
 
Posty: 1593
Dołączył(a): Pt, 4 gru 2015, 18:30
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Mruczanka » N, 12 lut 2023, 00:01

Czytałam tylko o tym wywiadzie, nie chciało mi się oglądać.
Ludzie się dziwią, dlaczego facet wpadł w szał, kiedy dziennikarze się ujawnili - serio?
Może dlatego, że dotarło do niego iż wypłynie wszystko to co powiedział i jest skończony?
Może nie chciał, żeby cały świat wiedział, że jest gejem (pułapka polegała na tym, że był umówiony na randkę z facetem)?
Oczywistym jest, że po czymś takim nie miał po co wracać do biura firmy, a co gorsza pewnie już nigdzie pracy nie znajdzie.
Facet będzie mieć szczęście, jak zatrudnią go w McDonaldzie.
Tak czy inaczej - karierę ma skończoną i zapewne Pfizer o to zadba.

Natomiast co do wpływu szczepionek na cykl menstruacyjny, czy hormonalny kobiet, to już o tym się mówiło wcześniej.
Istniało spore podejrzenie, że szczepionki mogą wywoływać bezpłodność, ponieważ z podobnym problemem borykała się kiedyś Afryka.
Problem tam był masowy, ale wtedy nikogo to nie obeszło, w końcu co tam kraje trzeciego świata (sarkazm)
Poza tym nie wiadomo, czy problem bezpłodności dotyczyłby tylko kobiet, czy mężczyzn również.
Mruczanka
 
Posty: 11096
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Gbur » N, 12 lut 2023, 03:39

Ja mam mieszane uczucia co do tej prowokacji dziennikarskiej.
Było mi gościa po prostu żal, bo tak szczerze i bezpretensjonalnie o tym wszystkim opowiadał. Może mogli go przekabacić na jakiegoś informatora, zamiast go ujawniać ?
Z drugiej strony cóż, interes publiczny.


Mruczanka napisał(a):Facet będzie mieć szczęście, jak zatrudnią go w McDonaldzie.
Tak czy inaczej - karierę ma skończoną i zapewne Pfizer o to zadba.

Nie, on nadal pracuje w Pfizerze.
Gbur
 
Posty: 1593
Dołączył(a): Pt, 4 gru 2015, 18:30
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Master/Pentium » N, 12 lut 2023, 10:33

@Gbur.
Zgadzam się z tobą co niedostatecznego przetestowania szczepionek w momencie wprowadzenia ich na rynek. Słyszałem jakiś ściemy typu że tak naprawdę testy mają 10 lat bo obejmują też szczepionkę na SARS v1. OK, ale szczepionka na SARS v1 nigdy nie osiągnęła tego etapu więc skąd niby dane???
Co do cyklu menstruacyjnego to z jednej strony nie jest to niezwykłe bo mnóstwo rzeczy potrafi interferować z tym cyklem. Jednak całkowity brak znajomości mechanizmu tej interakcji jest niepokojący, bo co jeszcze NIE wiemy?
Dlatego ja odczekałem kilka miesięcy zanim podszedłem do szczepienia aby inni chociaż trochę to przetestowali. No ale ja nie byłem w grupie ryzyka.
Ogólnie cała pandemia pokazała mnóstwo problemów z zarządzaniem informacją, oceną badań itd. Do tego mnóstwo działań politycznych (czytaj kłamania w żywe oczy). Czy brania hipotez opartych na hipotezach za pewnik operacyjny. Np. po kilku miesiącach przekazywane jako pewnik że odporność po infekcji spada znacznie szybciej niż po szczepieniu w oparciu o ... poziom antyciał po 4 tygodniach od szczepienia. Serio?!? Model z jednym parametrem?!?
Z drugiej strony czy ktoś po politykach spodziewał się innych metod?
Avatar użytkownika
Master/Pentium
 
Posty: 5930
Dołączył(a): Cz, 11 lip 2013, 17:53
Lokalizacja: Lubin
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez bak » N, 12 lut 2023, 14:18

Master/Pentium napisał(a):@Gbur.

Dlatego ja odczekałem kilka miesięcy zanim podszedłem do szczepienia aby inni chociaż trochę to przetestowali. No ale ja nie byłem w grupie ryzyka.


Czy Ty czułeś jakieś naciski w pracy albo innej grupie? Jakieś próby sterowania przez kuszenie profitami, odcinanie profitów itp? Jak to wyglądało w Holandii (i czy mieszkasz w tej polnocnej czy południowej, bo to też trochę ma chyba znaczenie).

Co wiesz o krwawym tłumieniu protestów? Mogliśmy zobaczyć filmiki, ale szybko były usuwane z fejsbuka.
bak
 
Posty: 1948
Dołączył(a): Cz, 12 mar 2015, 01:47
Lokalizacja: Świecko
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Mruczanka » N, 12 lut 2023, 16:00

Gbur napisał(a):Ja mam mieszane uczucia co do tej prowokacji dziennikarskiej.
Było mi gościa po prostu żal, bo tak szczerze i bezpretensjonalnie o tym wszystkim opowiadał. Może mogli go przekabacić na jakiegoś informatora, zamiast go ujawniać ?
Z drugiej strony cóż, interes publiczny.


Obejrzałam fragment i faktycznie, tak głęboko patrzył w oczy temu dziennikarzowi, że też mi się zrobiło żal kolesia.
Chyba tak to działa, że jak się jest kimś zafascynowanym, to przestaje się racjonalnie myśleć, jeszcze winko na rozluźnienie i język rozwiązany.

Gbur napisał(a):
Mruczanka napisał(a):Facet będzie mieć szczęście, jak zatrudnią go w McDonaldzie.
Tak czy inaczej - karierę ma skończoną i zapewne Pfizer o to zadba.

Nie, on nadal pracuje w Pfizerze.


No to musi mieć spore plecy :o

bak napisał(a):Co wiesz o krwawym tłumieniu protestów? Mogliśmy zobaczyć filmiki, ale szybko były usuwane z fejsbuka.


Już kiedyś pytałam o to Master/Pentium, ale pominął to milczeniem.
W ogóle nikt nie chciał podjąć tematu na tym forum odnośnie żadnych protestów, nawet tych najgłośniejszych w Kanadzie i Australii.
Ostatnio edytowano N, 12 lut 2023, 16:01 przez Mruczanka, łącznie edytowano 1 raz
Mruczanka
 
Posty: 11096
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez P.P. » N, 12 lut 2023, 19:38

Mruczanka napisał(a):Już kiedyś pytałam o to Master/Pentium, ale pominął to milczeniem.
W ogóle nikt nie chciał podjąć tematu na tym forum odnośnie żadnych protestów, nawet tych najgłośniejszych w Kanadzie i Australii.

Bo nikt nie chce być szurem ;)
Tak a propos, to pod koniec "pandemii" (tak z ciekawośći - ktoś to odwołał wogóle czy po prostu jest zamilczana?) dwuch znajomych lekarzy przestało się do mnie odzywać, bo- tak podejrzewam - wiedzieli, że ja wiem, i jak to oceniam, ze się zbłaźnili. Przy czym, co gorsza, oni wiedza, że brali udział w czymś okropnym, z czego skok na kasę to małe piwo.
"Nawet najnormalniejszy człowiek zaledwie wisi na śliskim sznurze normalności. Obwody normalności wbudowano w ludzkie zwierzę wyjątkowo niedbale."
P.P.
 
Posty: 1840
Dołączył(a): Pn, 4 wrz 2006, 23:00
Lokalizacja: Kraków
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Mruczanka » Pn, 13 lut 2023, 01:13

Jakto kto odwołał pandemię?
Putin przecież :chytry:
Mruczanka
 
Posty: 11096
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez enger369 » Pn, 13 lut 2023, 01:35

Mruczanka napisał(a):Jakto kto odwołał pandemię?
Putin przecież :chytry:

Nikt jej nie odwołał, została póki co "zawieszona". I nie Putin ją zawiesił, tylko USA. Jeśli USA chciałyby kontynuować pandemię, to by ją kontynuowany, a media skupiałyby się na niej.
W niektórych szpitalach, jak się okaże certyfikat szczepionkowy, to nie jest się wliczany do limitu odwiedzających.
"księga" przemyśleń (co jakiś czas następne przemyślenie):

Dochód powyżej około 5 tys netto na osobę wywołuje podobne reakcje chemiczne w mózgu co zażywanie narkotyków.
Avatar użytkownika
enger369
 
Posty: 2494
Dołączył(a): Pn, 12 lis 2012, 20:33
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez bak » Pn, 13 lut 2023, 13:02

enger369 napisał(a):
Mruczanka napisał(a):Jakto kto odwołał pandemię?
Putin przecież :chytry:

Nikt jej nie odwołał, została póki co "zawieszona". I nie Putin ją zawiesił, tylko USA. Jeśli USA chciałyby kontynuować pandemię, to by ją kontynuowany, a media skupiałyby się na niej.
W niektórych szpitalach, jak się okaże certyfikat szczepionkowy, to nie jest się wliczany do limitu odwiedzających.

A w innych szpitalach można powiedzieć, że osoba miała potwierdzony kontakt covid, a lekarze powiedzą Ci w twarz: "nie robimy tera testow covid, bo nam nikt za to teraz nie płaci".
Co do władzy nad mediami, to jest artykuł bardzo dokładnie opisujący działanie mediów i ich "niezaleźność". Jest 6 różnych właścicieli massmediów na świecie, z tego - o ile dobrze pamiętam - 4 w rękach prywatnych oficjalnie. Nawet dziennikarze "wojenni", których widzicie na tle ruin nie mówią tego, co widzą i doświadczają, a jedynie ściśle to, co im szefostwo wysyła. Tak to działa.
bak
 
Posty: 1948
Dołączył(a): Cz, 12 mar 2015, 01:47
Lokalizacja: Świecko
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez enger369 » So, 18 lut 2023, 11:57

Ktoś płaci szpitalom za podtrzymywanie lekkiej covidozy. Być może robią to władze miasta albo władze województwa, stąd w niektórych szpitalach ona jest, a w niektórych nie.
"księga" przemyśleń (co jakiś czas następne przemyślenie):

Dochód powyżej około 5 tys netto na osobę wywołuje podobne reakcje chemiczne w mózgu co zażywanie narkotyków.
Avatar użytkownika
enger369
 
Posty: 2494
Dołączył(a): Pn, 12 lis 2012, 20:33
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Voiman » Pt, 3 mar 2023, 17:30

A ja wziąłem te 4 szczepionki by uniknąć potencjalnych ograniczeń prawnych, które mogłyby się pojawić w przyszłości. W sumie nie obchodziło mnie nic innego.
Avatar użytkownika
Voiman
 
Posty: 845
Dołączył(a): Pn, 8 lut 2021, 01:06
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Mruczanka » So, 4 mar 2023, 23:06

Voiman napisał(a):A ja wziąłem te 4 szczepionki by uniknąć potencjalnych ograniczeń prawnych, które mogłyby się pojawić w przyszłości. W sumie nie obchodziło mnie nic innego.


Lepszy argument taki, niż niektórych moich znajomych co pobrali preparaty, żeby sobie móc polecieć na wakacje do ciepłych krajów.
Mruczanka
 
Posty: 11096
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez bak » N, 5 mar 2023, 15:36

Voiman napisał(a):A ja wziąłem te 4 szczepionki by uniknąć potencjalnych ograniczeń prawnych, które mogłyby się pojawić w przyszłości. W sumie nie obchodziło mnie nic innego.

No właśnie tak nie można. Wszelkie restrykcje, segragacja sanitarna, zmuszanie itd. = to wszystko, właśnie to było wbrew obowiązującemu prawu. Telewizja, nawet dziennik telewizyjny czy wiadomości nie stanowią prawa. To, że wyjdzie tam ktoś z rządu i powie to czy tamto to nie oznacza, że to jest od tego momentu obowiązujące prawo. Niestety ludzie dali nabrać się na ten teatrzyk.
bak
 
Posty: 1948
Dołączył(a): Cz, 12 mar 2015, 01:47
Lokalizacja: Świecko
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Witek034 » N, 5 mar 2023, 16:13

bak napisał(a):
Voiman napisał(a):A ja wziąłem te 4 szczepionki by uniknąć potencjalnych ograniczeń prawnych, które mogłyby się pojawić w przyszłości. W sumie nie obchodziło mnie nic innego.

No właśnie tak nie można. Wszelkie restrykcje, segragacja sanitarna, zmuszanie itd. = to wszystko, właśnie to było wbrew obowiązującemu prawu. Telewizja, nawet dziennik telewizyjny czy wiadomości nie stanowią prawa. To, że wyjdzie tam ktoś z rządu i powie to czy tamto to nie oznacza, że to jest od tego momentu obowiązujące prawo. Niestety ludzie dali nabrać się na ten teatrzyk.

Szkoda tylko, że policja nie słucha prawa, tylko przełożonych (rządzących).
Na szczęście sądy stanęły po stronie praworządności i bodajże w 95% przypadków orzekły, że lockdowny/maseczki były bezprawne.
Witek034
 
Posty: 3780
Dołączył(a): Wt, 28 lis 2017, 23:04
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez enger369 » N, 5 mar 2023, 21:06

W Polsce wbrew prawu, ale w wielu krajach wprowadzono stan wyjątkowy i wtedy "nie ma zmiłuj".

Największy cyrk był w Polsce w marcu 2020, bo wtedy nie było nawet rozporządzenia szefa rządu. Z formalnego punktu widzenia w dniach 15-31 marca lockdownu w ogóle nie było, w tym 25-31 marca zakazu wychodzenia z domu (brak ustawy i nawet brak odpowiedniego rozporządzenia, a mimo to ludzie posłuchali rozkazu... telewizji). Trochę naprawiono formalności od 1 kwietnia (rozporządzenie szefa rządu)
Ostatnio edytowano N, 5 mar 2023, 21:08 przez enger369, łącznie edytowano 1 raz
"księga" przemyśleń (co jakiś czas następne przemyślenie):

Dochód powyżej około 5 tys netto na osobę wywołuje podobne reakcje chemiczne w mózgu co zażywanie narkotyków.
Avatar użytkownika
enger369
 
Posty: 2494
Dołączył(a): Pn, 12 lis 2012, 20:33
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez P.P. » Wt, 7 mar 2023, 10:14

enger369 napisał(a):W Polsce wbrew prawu, ale w wielu krajach wprowadzono stan wyjątkowy i wtedy "nie ma zmiłuj".

Największy cyrk był w Polsce w marcu 2020, bo wtedy nie było nawet rozporządzenia szefa rządu. Z formalnego punktu widzenia w dniach 15-31 marca lockdownu w ogóle nie było, w tym 25-31 marca zakazu wychodzenia z domu (brak ustawy i nawet brak odpowiedniego rozporządzenia, a mimo to ludzie posłuchali rozkazu... telewizji). Trochę naprawiono formalności od 1 kwietnia (rozporządzenie szefa rządu)

Faktycznie, przez jakis czas Polską rządziło ministerstwo zdrowia, jego rozporządzenia nie miały kontrasygnaty prezesa rady ministrów. I co? i nic. Konstytucja jak widać jest zbędna, bo można jej nie stosować i nic z tego nie wynika :)
"Nawet najnormalniejszy człowiek zaledwie wisi na śliskim sznurze normalności. Obwody normalności wbudowano w ludzkie zwierzę wyjątkowo niedbale."
P.P.
 
Posty: 1840
Dołączył(a): Pn, 4 wrz 2006, 23:00
Lokalizacja: Kraków
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Gbur » Wt, 7 mar 2023, 17:21

P.P. napisał(a):
enger369 napisał(a):W Polsce wbrew prawu, ale w wielu krajach wprowadzono stan wyjątkowy i wtedy "nie ma zmiłuj".

Największy cyrk był w Polsce w marcu 2020, bo wtedy nie było nawet rozporządzenia szefa rządu. Z formalnego punktu widzenia w dniach 15-31 marca lockdownu w ogóle nie było, w tym 25-31 marca zakazu wychodzenia z domu (brak ustawy i nawet brak odpowiedniego rozporządzenia, a mimo to ludzie posłuchali rozkazu... telewizji). Trochę naprawiono formalności od 1 kwietnia (rozporządzenie szefa rządu)

Faktycznie, przez jakis czas Polską rządziło ministerstwo zdrowia, jego rozporządzenia nie miały kontrasygnaty prezesa rady ministrów. I co? i nic. Konstytucja jak widać jest zbędna, bo można jej nie stosować i nic z tego nie wynika :)

Mam wrażenie, że od dłuższego czasu trwa erozja prawa, na całym świecie, ale w Polsce szczególnie. Tak jakby prawo wymyśliła jakaś inna cywilizacja, a ta ją tylko nieudolnie małpuje.

Może prawo staje się martwe, bo nikt w nie nie wierzy , bo nie ma społeczeństwa, które by w nie wierzyło ? W PL chyba nikt już nie wierzy, że prawo służy sprawiedliwości, czy czemukolwiek dobremu , i że jest oparte na jakiejś głębszej wizji ustroju.
A na najwyższym szczeblu prawo stało się tylko narzędziem władzy, o które leją się różne grupy interesów - bronią. Trochę to poszło w kierunku cywilizacji rosyjskiej.
Gbur
 
Posty: 1593
Dołączył(a): Pt, 4 gru 2015, 18:30
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Mruczanka » Śr, 8 mar 2023, 00:57

Mam wrażenie, że od dłuższego czasu trwa erozja prawa, na całym świecie


No to dobre masz wrażenie.
A jakieś spostrzeżenia, domysły, dlaczego tak się dzieje?
Nie musisz odpowiadać, po prostu przeanalizuj sobie w głowie kto stoi za prawem i jakie ma korzyści.

Może prawo staje się martwe bo nikt w nie nie wierzy...


Prawo staje się martwe nie dlatego, że nikt w nie nie wierzy, ale dlatego że władza robi co chce, bo ciemny lud na to pozwala.
Tak dla jasności - wszyscy jesteśmy winni swoją bierną postawą.
I może dobrze, że wszystko rozniosą w pi*du, mnie jest już wszystko jedno, ale współczuję dzieciatym, bo nie wiem jak mogą patrzeć w oczy swoich latorośli wiedząc, że w przyszłości czeka je istny horror.
I nie, wcale nie przesadzam, naprawdę się cieszę, że wkrótce nie będę musiała być tego świadkiem.
Mruczanka
 
Posty: 11096
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez nortolkyc » So, 11 mar 2023, 10:46

I nie, wcale nie przesadzam, naprawdę się cieszę, że wkrótce nie będę musiała być tego świadkiem.

W jakim sensie?
nortolkyc
 
Posty: 106
Dołączył(a): N, 14 mar 2021, 21:52
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez P.P. » So, 11 mar 2023, 11:42

Mruczanka napisał(a):Prawo staje się martwe nie dlatego, że nikt w nie nie wierzy, ale dlatego że władza robi co chce, bo ciemny lud na to pozwala.
Tak dla jasności - wszyscy jesteśmy winni swoją bierną postawą.
I może dobrze, że wszystko rozniosą w pi*du, mnie jest już wszystko jedno, ale współczuję dzieciatym, bo nie wiem jak mogą patrzeć w oczy swoich latorośli wiedząc, że w przyszłości czeka je istny horror.
I nie, wcale nie przesadzam, naprawdę się cieszę, że wkrótce nie będę musiała być tego świadkiem.


Bez przesady :)
To tak jakby się obrażać na grawitację albo arytmetyke :)
Świat zawsze się składał z rządzących i z rządzonych. No, sa jeszcze też pretendenci do rządzenia, wtedy jest rozpierdol, i są jeszcze "ludzie wolni", z tym, ze od czasu wynalezienia państw, granic i ewidencji ludności mozliwości są tu bardzo niewielkie.
"Nawet najnormalniejszy człowiek zaledwie wisi na śliskim sznurze normalności. Obwody normalności wbudowano w ludzkie zwierzę wyjątkowo niedbale."
P.P.
 
Posty: 1840
Dołączył(a): Pn, 4 wrz 2006, 23:00
Lokalizacja: Kraków
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Witek034 » So, 11 mar 2023, 11:48

Tu chodzi bardziej o hipokryzję. Dzisiejsi "rządzeni" (tłum) uważają, że czasy niewolnictwa, czy dawnych reżimów, to już przeszłość, a dziś żyjemy w czasach wolności i poszanowania ludzkich praw, co jest bzdurą. Bo Ty masz rację, że zawsze byli rządzący i rządzeni, tylko użyłbym innych słów: zawsze byli "panowie" i ich "niewolnicy", tylko ci dawni przynajmniej mieli świadomość, że nimi są.
Witek034
 
Posty: 3780
Dołączył(a): Wt, 28 lis 2017, 23:04
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez P.P. » So, 11 mar 2023, 12:04

Witek034 napisał(a):Tu chodzi bardziej o hipokryzję. Dzisiejsi "rządzeni" (tłum) uważają, że czasy niewolnictwa, czy dawnych reżimów, to już przeszłość, a dziś żyjemy w czasach wolności i poszanowania ludzkich praw, co jest bzdurą. Bo Ty masz rację, że zawsze byli rządzący i rządzeni, tylko użyłbym innych słów: zawsze byli "panowie" i ich "niewolnicy", tylko ci dawni przynajmniej mieli świadomość, że nimi są.

"Panie Areczku, dla pana mamy wiarę że nie wolno być hipokrytą, bo dla zarządu mamy..." :)
Elity władzy muszą mieć w rekach skuteczne narzędzia do jej sprawowania, jednym z tych narządzi są różne mity założycielskie (walka o wolność, o sprawiedliwość, emancypacja kobiet i wszystkich od wszystkiego, demokracja, zapanowanie królestwa bożego etc.). A to że te narracje z czasem sie zmeniaja to oczywiste, bo władza musi narzucać pewne nowe rozwiązania/warunki by społeczeństwo traciło czas i energie na dostosowanie się do "nowego", w przeciwnym razie społeczeństwo by się zorientowało że jest rządzone, i zaczęło by się o różne rzeczy upominać.
"Nawet najnormalniejszy człowiek zaledwie wisi na śliskim sznurze normalności. Obwody normalności wbudowano w ludzkie zwierzę wyjątkowo niedbale."
P.P.
 
Posty: 1840
Dołączył(a): Pn, 4 wrz 2006, 23:00
Lokalizacja: Kraków
Płeć: M

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Forum otwarte dla każdego

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 244 gości